small normal large

 

  • Rafał Rypina
  • Radny Rady Miejskiej
    w Kętrzynie
Informacja czy profanacja?
Wpisany przez Administrator   
piątek, 31 marca 2017 15:49

Aleja - trakt komunikacji pieszej lub kołowej, jak również szlak wodny, obsadzony po obu stronach drzewami o określonej kompozycji, czyli z zachowaniem rytmu nasadzeń i powiązań krajobrazowych. Charakterystyczną cechą są także szczególne walory przyrodnicze, kulturowe, estetyczne i gospodarcze. Wyróżniamy aleje jednogatunkowe lub wielogatunkowe, a także jednowiekowe lub wielowiekowe oraz jedno, dwu, lub wielorzędowe. W polskim krajobrazie otwartym najczęściej występuje aleja jednorzędowa z nasadzeniami po jednym rzędzie z każdej strony drogi,  jednowiekowa i jednogatunkowa - liściasta. Najpopularniejsze gatunki to lipy, dęby, topole i klony. Tyle o alejach mówi encyklopedia.

 

Już z pobieżnej oceny faktów można wysnuć śmiałe wnioski, że ulica Pileckiego bezpodstawnie nazwana aleją, nie była, nie jest i prawdopodobnie nigdy aleją nie będzie. Nie będzie aleją nie tylko za sprawą braku właściwych nasadzeń - bo takimi z definicji nie są proponowane iglaki, ale również z powodu braku reprezentacyjnego charakteru i przebiegu w terenie. Ulica została zaplanowana jako substytut brakującej obwodnicy, a dodatkowo ma wypełniać funkcję alternatywnego łącznika kilku osiedli. Słowem - nie jest to bulwar, ale zwykły komunikacyjny ściek, zrodzony z indolencji władz miasta na polu przegranej walki o obwodnicę oraz fatalnej polityki przestrzennej, skutkującej bezrefleksyjną parcelacją działek i podłączaniem ich za pośrednictwem dróg dojazdowych do głównych ulic miasta, zamiast wyznaczania siatki ulicznej pozwalającej rozproszyć ruch miejscowy i zmniejszyć jego uciążliwość. Kętrzyńska aleja Pileckiego jest też prawdopodobnie jedyną aleją biegnącą po łuku.

 

Dlaczego o tym piszę? Bo nie chciałbym ażeby nazwisko wielkiego bohatera i wspaniałego  patrona nowej ulicy, było zestawiane z jej śmiesznością. Nie chcę, aby symbole zasługujące na właściwy szacunek, wykorzystywano w roli graficznego ozdobnika drogowskazu. Rotmistrz Witold Pilecki zasługuje przynajmniej na skromną tablicę pamiątkową z właściwą informacją. Znak Polski Walczącej umieszczony na karykaturalnej tablicy informacyjnej, to w moim przekonaniu żadna dodatkowa informacja, ale zwykła profanacja symbolu, a na to nie może być zgody. Czy osoby odpowiedzialne za wizerunek ulicy Pileckiego nie zapomniały przypadkiem, że w 2014 roku Sejm uchwalił ustawę o ochronie Znaku Polski Walczącej? Od tego czasu otaczanie Znaku Polski Walczącej czcią i szacunkiem stało się prawem i obowiązkiem każdego obywatela Rzeczypospolitej Polskiej, a  znieważanie Znaku podlega karze grzywny.

 

Komentarze  

 
#1 Słuszne uwagi.Mieszkaniec 2017-04-08 11:44
Słuszne uwagi Panie Radny. Przy okazji poruszył Pan ważną kwestię roli nowego połączenia w układzie komunikacyjnym Kętrzyna. Bezsensowne dywagacje o nasadzeniach toczone na portalach kętrzyńskich gazet, kompletnie usunęły w cień problem zagrożeń wynikających z funkcjonowania nowej ulicy w charakterze drogi tranzytowej. Ulica ta już dzisiaj zbiera ruch z kilku tras wojewódzkich, wskutek czego przejazd dla mieszkańców powoli przestaje być atrakcyjny. Z kolei utrudniony ruch przez Rondo Kombatantów stanowi nie tylko problem Osiedla Piastowskiego, ale godzi również w bezpieczeństwo pacjentów dowożonych transportem sanitarnym. Spadek wartości terenów rekreacyjnych miasta - to kolejny problem wynikły z faktu uruchomienia nowej ulicy w roli "małej obwodnicy". Zachęcanie przez władze Kętrzyna i przychylne im media, do spacerów wzdłuż tej obciążonej ruchem trasy, to karygodne namawianie mieszkańców do szermowania swoim zdrowiem.
Zacytuj
 
 
#2 Dziękuję za sygnałRafał Rypina 2017-04-12 13:42
Dziękuję za merytoryczny głos w tej ważnej dyskusji. Wielokrotnie podkreślałem, że ulica Obrońców Westerplatte Bis nie może wypełniać funkcji obwodnicy miasta. Dlatego też postulowałem wstrzymanie wszelkich prac do czasu wybudowania obwodnicy zewnętrznej, lub przynajmniej jej fragmentu mogącego przejąć ruch z ulic leżących w ciągu drogi nr 592. Niestety wbrew zaleceniom specjalistów które przytaczałem w każdej debacie poświęconej tej sprawie, Burmistrz przeforsował budowę ulicy łączącej Rondo Rogaczewskiego i Rondo Kombatantów. Dodatkowo nowa ulica posiada szereg wad, kwalifikujących ją do natychmiastowej przebudowy, czy wręcz wybudowania tego traktu na nowo od podstaw. Dokładnie te problemy, które wymienia Pan jako skutek obciążenia nowej trasy ruchem tranzytowym, wskazywałem jako potencjalne niebezpieczeńst wa jeszcze przed rozpoczęciem budowy. Rozwiązanie tych trudności powinno być dzisiaj sprawą priorytetową. O kontrowersyjnej ulicy szerzej pisałem w poniżej zlinkowanych artykułach zamieszczonych na tej stronie:

Obrońców Westerplatte Bis - w czym rzecz? - rypina.pl/component/content/article/1-ostatnie/182-obroncow-westerplatte-bis.html

Nieodpowiedzialna polityka Burmistrza Hećmana może przyczynić się do tragedii - rypina.pl/component/content/article/1-ostatnie/190-nieodpowiedzialna-polityka-burmistrza-hemana-moe-przyczyni-si-do-tragedii.html

Bomba z opóźnionym zapłonem została odpalona - rypina.pl/component/content/article/1-ostatnie/192-bomba-z-oponionym-zaponem-zostaa-odpalona.html
Zacytuj
 

Dodaj komentarz


Kod antysapmowy
Odśwież